niedziela, 17 lutego 2013

My illustration on the cover of GameInformer :)


5 komentarzy:

  1. hehe :>> fajnie, że będzie Ciri :> W ogóle super niusy z tym otwartym światem i w ogóleee, i grafika fajnaa, i jak zwykle design postaci wymiata..... ale chyba macie jakichś dziwnych ludzi od marketingu :P

    Moim zdaniem nie powinniście w filmikach mówić, że całe studio gra w Skyrima, i że to taka super gra, i że powinniście sie od nich uczyć i w ogóle, że cała mapa świata bedzie o 20% wieksza od mapy Skyrima (co wcale nie jest super, bo jeśli chcecie upchać całą mapę świata z wiedźmina na obszarze jednej krainy elders scrolls - skyrima, to chyba bedzie malo szczegołowa)

    Generalnie chodzi mi o to, że tutaj w UK większość ludzi zna i lubi markę Witchera. Naprawdę. Jest ona rozpoznawalna, i wielu przyjaciół z pracy mówiło mi że to był najlepszy rpg fantasy jakiego grali. I teraz co wy robicie? Porównujecie sie do innej gry, od razu stawiając się "niżej" - bo macie wzór do naśladowania, którym chcecie podążać. Troche to strzał w kolano - bo to tak jakby George Martin lub Rowling reklamowali się tym że chcą być tak wielcy jak Tolkien (sorry za porównanie, nic lepszego nie przyszło mi do głowy). Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi, ale ten wasz marketing was miażdźy i dociska do ziemi, gloryfikując skyrim, który był pełen błędów, i wcale nie był aż taki śliczny i różnorodny. Generalnie jestem w szoku :P Bo gra BRONIŁABY SIĘ SAMA. A tak, jeśli niebawem twórcy skyrima zapowiedza jakaś nową odsłonę, to wiadomo że ludzie wybiorą grę bethsedy zamiast waszej, skoro wy też bedziecie w nią grać. .. . :P Nie rozumiem tego, tak samo jak tego że dajecie komuś z mega polskim akcentem i szorstką dykcją do powiedzenia kilka pierwszych zdań w filmiku po angielsku. Przecież to jest takie unpro xD sama mówię podobnym angielskim, ale nie pchałabym sie z nim do kamery ;P
    Wasza marka jest wzorem dla innych gier fantasy... pod wzgledem designu, postaci, muzyki, klimatu i histori oraz prowadzenia bohatera. Pokazujcie się jako ludzie którzy maja wlasne cele - bo goniąc jakąś inną grę nigdy jej nie prześcigniecie. To tak jak z posiadaniem mistrza. Jeśli idzie się w jego ślady, i robi się dokładnie to samo, zawsze będzie się daleko za nim.

    Takie moje przemyślenia :P

    PS: nasi znajomi tu w UK też są zdziwieni że tak ciągle o skyrimie mówicie.... ;P oni cenili marke Witchera włąśnie dlatego że był inny i unikatowy, i nie starał się być kopią jakiejś gry. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam! zgadzam sie jak najbardziej z Telthona, co wiecej chcialbym dodac ze w wiedzminie podczas pierwszego grania nie robilem wiekszosci subquestow bo fabula byla tak wciagajaca ze musialem wiedziec co sie wydarzy! Dopiero za drugim razem gralem tak jak gram w zdecydowana wiekszosc gier, (wycisnac tyle ile sie da) : p!

    W Skyrim natomiast, gralo mi sie przyjemnie pierwsza godzine. Czemu? : zero fabuly, zapamietalem okolo 1 postac, dodatkowo podczas pierwszych 4 godzin grania znalazlem 3 bugi ktore psuly cala rozgrywke (bez limitow kasa, wbijanie 80 lvla w okolo godziny, i ulepszanie broni/pancerza w nieskonczonosc). Dodatkowo ulepszanie sie potworow razem z toba, czy tez kompletny brak ciekawych lokacji (nawet po "przejsciu" niewiadomo jakiego dungeona zawsze byla bron albo pancerz adekwatny do twojego lvla wiec nic nie dalo sie zdobyc itd.) Glowna postac nawet nie mowi, kamera podczas dialogow nie istnieje (facet se gada a ja grzebie mu po szafkach)! Balans maga a wojownika to rowniez mistrzostwo. Gra ma miala ogromne mozliwosci ktore zostaly kompletnie spieprzone. Oceniam ta gre na gora 5/10 tylko za grafike i mrozny klimat, nic wiecej sie tej grze nie nalezy.

    Na koniec dodam, ze nic mnie tak nie wciagnelo jak Wiedzmin 2 od czasow Gothica 1!

    Pozdrawiam i zycze jak najwiecej sukcesow! : p

    OdpowiedzUsuń
  3. Post more!

    would love some like a live recording of your work even without commentary.

    OdpowiedzUsuń